niedziela, 17 czerwca 2012

PROJEKT DOMU W POBLIŻU TRÓJMIASTA

Idealna lokalizacja, żeby wypocząć z dala od miejskiego zgiełku, ale jednocześnie na tyle blisko Gdańska, Sopotu i Gdyni, aby korzystać ze wszystkich przyjemności i udogodnień jakie oferują.

Współpracę z Panią Małgorzatą i Panem Rafałem rozpoczęliśmy w zeszłym roku. Usługi DOBRYCH PROJEKTÓW polecili im przyjaciele. Po wstępnych rozmowach zdecydowaliśmy się na projektowanie inspirowane stylem klasycznym, który jest bliski właścicielom domu i nam również. Była to duża odmiana po pracy nad wcześniejszym projektem ascetycznego apartamentu w Sopocie. Szczerze mówiąc, tak samo swobodnie czujemy się projektując wnętrza stylizowane jak i te minimalistyczne. Cenimy różnorodność tematyczną naszych zleceń i brak ograniczania się do jednego wybranego nurtu.

Klienci zaufali naszym sugestiom, co bardzo ułatwia pracę. Zaprojektowaliśmy wnętrza opierające się trendom. Co było naszym patentem na ponadczasowość? Zastosowanie naturalnych materiałów: kamienia, drewna, lnu, a także wybór neutralnych kolorów i dodatków o klasycznych kształtach.

Prace remontowe obecnie są w toku.


Wizualizacja.


Stan obecny.

Fragment projektu zabudowy meblowej.

12 komentarzy:

  1. Piękne, luksusowe wnętrze, zarazem ciepłe i przytulne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna wizualizacja:) Czekam na efekt:)
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu, super, super, super! Cegiełki i zyrandole od razu wpadły mi w oko; wszystko się tak ładnie komponuje i przyciąga wzrok, odpręza :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, bardzo dziękuję :)
      Reszta domu utrzymana jest w takim samym eleganckim, klasycznym stylu, chociaż jedno z pomieszczeń jest zupełnie inne. Wkrótce szczegóły :)

      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
    2. O? zaciekawiłaś mnie, czekam w takim na szczegóły :D

      Usuń
  4. Wyglada super,zyrandole zawsze wykanczaja jak perelki,no i najwazniejsze,ze klienci zaufali i nie narzucaja pomyslow,moj maly domek za miastem tez wymaga remontu,ale musze wygrac w lotto,poki co zbieram doswiadczenie,np.nigdy bym nie polozyla juz kafli na tarasie,popekaly[a byly mrozoodporne}i wszedzie wchodzi mech,ale marze ze mi sie uda pozdr.dobrego tygodnia Kasia L.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jadalnia zapowiada się wspaniale. Ciekawa jestem końcowego efektu;)
    Pozdrowienia
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maggie, witam serdecznie na moim blogu!
      Dom jest duży i jest w nim naprawdę sporo do zrobienia. Efekt końcowy? Może jesienią.

      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  6. Oj, zapowiada się pięknie! Może uda się umieścić potem jakieś zdjęcia?

    OdpowiedzUsuń