poniedziałek, 31 października 2011

SKANDYNAWSKIE MARKI W POLSCE

Wiecie, że w Polsce działa już ponad 1000 skandynawskich firm? Zawsze kojarzone są z dobrą jakością i dobrym designem. Oto lista marek najbardziej przeze mnie lubianych:

Dania
BoConcept - sieć z nowoczesnym wyposażeniem wnętrz. W Polsce mamy obecnie 6 salonów: w Gdyni, Wrocławiu, Katowicach, Krakowie i dwa w Warszawie.
Ecco - marka butów. Producenci postawili duży nacisk na komfort. Firma Ecco od dwunastu lat organizuje największy na świecie spacer charytatywny ECCO Walkathon. W ciągu dwunastu lat do tej międzynarodowej imprezy dołączyli Amerykanie, Niemcy, Norwegowie, Japończycy, Szwedzi oraz Polacy. Uczestnicy wszystkich edycji przeszli wspólnie rekordowy dystans 2,4 mln kilometrów, który równa się 60 okrążeniom Ziemi. Tym samym przekazali na cele charytatywne, aż 10 mln złotych. Kolejny spacer we wrześniu 2012!
Flügger - farby, bejce i lakiery. Polecam farby tej fimy do malowania wnętrz (ścian i sufitów). Mogę się nawet pokusić o opinię, że są najlepsze.
HTH - meble kuchenne o prostym designie. Ich katalogi są ciekawą inspiracją.
Jysk - sieć sklepów w całej Polsce oferująca wyposażenie wnętrz w niskiej cenie.
LEGO - w zasadzie przy tej firmie nie trzeba by nic pisać. Ta nazwa jest znana i dużym i małym. Mogę wspomnieć tylko, że nazwa to pierwsze litery słów: led godt, co po duńsku oznacza "baw się dobrze", ale także "złóż je razem". Z newsów: 24 października tego roku wygasły prawa patentowe do wynalazku Olego Kirka Christiansena.
VELUX - marka okien połaciowych. Nazwa Velux pochodzi z łaciny: ventilatio - wentylacja i lux - światło.


Finlandia
Nokia - najbardziej znana fińska firma. I chociaż założono ją w 1864 roku jako fabrykę masy papierniczej to zasłynęła jako producent telefonów komórkowych.
Oras - popularna marka armatury łazienkowej i kuchennej.
Tikkurila - kiedy zakładano ją w 1862 roku była tłocznią oleju w miejscowości Tikkurila. Z czasem przebranżowiła się i jest obecnie wiodącym na świecie producentem farb. 


Norwegia  
Cubus - marka odzieżowa.  

Szwecja
Beckers - producent farb. Wydają magazyn Colour.
Duka - produkty wyposażenia wnętrz charakteryzujące się oryginalnym, nowoczesnym wzornictwem, funkcjonalnością oraz wysoką jakością produktów.
Electrolux - powiem krótko - moja ulubiona marka urządzeń AGD.
IKEA - tu można by pisać i pisać. Sposób powstania i w ogóle osoba Ingvara Kamprada (założyciela firmy) to ciekawe tematy. Swój biznes rozpoczął już jako mały chłopiec sprzedając w Smalandii  zapałki, które jak głosi anegdota, sam rozwoził okolicznym mieszkańcom na rowerze. Obecnie plasuje się na 11 miejscu według rankingu "Najbogatsi ludzie świata" tygodnika "Forbes". 

Nie przez przypadek logo IKEA ma dwa kolory: niebieski i żółty. To kolory flagi narodowej Szwecji. 
Nazwa - IKEA - została utworzona od inicjałów Ingvar Kamprad (I.K.) oraz pierwszych liter nazw miejscowości Elmtaryd (E) oraz Agunnaryd (A), wioski i parafii gdzie założyciel firmy dorastał.
Kappahl - sieciówka odzieżowa.
Kinnarps - meble i wyposażenie biur. Ergonomiczne, funkcjonalne i dobry design.   

Stena Line - żegluga promowa. Promy Stena Line pływają w całej Europe Północnej. Promy Stena Spirit i Stena Vision odpływają codziennie z Gdyni do Karlskrony.
H&M - Hennes & Mauritz (w skrócie H&M) – największa firma odzieżowa na świecie z siedzibą w Sztokholmie. Założona została w 1947 r. Na początku nosiła nazwę Hennes, co w języku szwedzkim oznacza "jej" i oferowała jedynie kolekcję damską. Dopiero w 1968, kiedy Erling Persson kupił sklep Mauritz Widforss przy Sergelgatan w Sztokholmie, dołączyła kolekcja męska, a nazwa firmy zmieniła się na obecną.


Macie jakieś swoje ulubione marki skandynawskie? Może takie, których tu nie wymieniłam?

FLOWER POW(D)ER

Wiem, wiem, że to nie pora na koszulki bez rękawów, ale czy one nie są fajne? :)
Znalazłam je w internetowej ofercie Reserved, sklepie w którym nie kupowałam już od lat.

niedziela, 30 października 2011

MIEJSCE DO PRZECHOWYWANIA

Problem, z którym musimy się w pracy projektowej bardzo często zmierzać, to brak miejsca do przechowywania. "Przedmiotów potrzebnych w domu jest tak dużo, że nie starcza już na nie wszystkie miejsca" - słyszymy. Wówczas należy kreatywnie pomyśleć w jaki sposób lepiej wykorzystać przestrzeń w domu. Wszystko opiera się na kilku sprytnych rozwiązaniach. Dobieramy je indywidualnie do zastanych potrzeb.

Do porządkowania małych rzeczy w szafie polecamy koszyki. Te z rączką lub otworem na palce pozwolą na łatwe wyciągnięcie ich z szafy i sprawdzenie zawartości.

Szafy projektujemy pod sam sufit, dzięki czemu maksymalnie wykorzystujemy miejsce do przechowywania.

W pokojach dziecięcych, które są zazwyczaj niewielkie preferujemy łóżka z szufladami pod spodem. Maluchy chowają tam swoją pościel i pluszaki.

Meble dziecięce staramy się projektować z dużą ilością szufladek, półek i zakamarków, aby tam dzieci mogłyby przechowywać swoje skarby.

Rozwiązań i sposobów na uzyskanie większej powierzchni do przechowywania jest mnóstwo, a to tylko kilka z nich.


Miłego dnia!



piątek, 28 października 2011

CZAS NA FIKĘ!

Fika to w Szwecji przerwa w pracy na zrobienie sobie kawy i spotkanie ze znajomym, przyjacielem lub rodziną. Według rytuału kawie powinna towarzyszyć lekka przekąska, na przykład ciasteczko (fikabröd) lub kanapka. Zrobienie sobie przerwy na samą kanapkę, bez kawy, to już nie fika!

A co oznacza to słowo? 

W żargonie używanym w 19-tym wieku odwracano sylaby słowa "kaffi", co oznaczało kiedyś po szwedzku "kawa" i w ten sposób powstała "fika".

Collage wykonany ze zdjęcia ze strony Agnety Livijn. Tę filiżankę i wiele innych cudownych wyrobów Agnety można znaleźć na jej stronie agnetalivijn.com. A jeśli interesują Cię naczynia z granatową obwódką - polecam mojego wcześniejszego posta: "PORCELANA Z GRANATOWĄ OBWÓDKĄ / BLUE BANDED PORCELAIN".
 


Kiedyś zrobię! :)

czwartek, 27 października 2011

ZNOWU TO ZROBIŁAM

No i stało się! Znowu kupiłam kolejny kubek.

Jestem ciekawa czy Wy też posiadacie swoje ulubione kubki? Jesteście wierni jednemu, czy też przy każdej nadarzającej się okazji kupujecie nowy? Lubicie bardziej te z uszkiem, czy bez? A może ktoś z Was w ogóle nie uznaje kubków i pija wyłącznie z filiżanek? Jestem bardzo ciekawa :)

Have a nice day!



Collage wykonany ze zdjęć Ikea.

środa, 26 października 2011

FUTRZANE DEKORACJE

Co powiecie na futrzane dekoracje we wnętrzach? Ten trend jest mocno zauważalny zwłaszcza w Skandynawii, więc niebawem na dobre rozgości się i u nas. Fuzzy na krzesłach i fotelach tworzy przytulną atmosferę zwłaszcza, gdy za oknem zimno. Według mnie futro we wnętrzach - jak najbardziej, pod warunkiem, że jest ekologiczne.


wtorek, 25 października 2011

SLATE

Kolor slate jest dość trudny do zdefiniowania. Kojarzę go głównie z klasycznym stylem wyposażenia wnętrz. Slate w języku angielskim oznacza łupek. Więc jak go zdefiniować? Ogólnie rzecz biorąc slate to mieszanka zieleni, niebieskiego i szarości. Świetnie łączy się z bielą i naturalnymi materiałami takimi jak wiklina, rafia i rattan.



poniedziałek, 24 października 2011

DYNIA DECOUPAGE

Na pewno już zauważyliście, że sporo jest na DB-blogu o owadach. Tym razem zaserwuję kolejną dawkę. 
Dynię ze zdjęcia zdobią ryciny owadów, płazów i gadów. Wykonano ją w technice decoupage. Świetny pomysł! Zdecydowanie wolę takie dynie niż te tradycyjne z wyciętym szczerbatym uśmiechem :)

Miłego dnia!


niedziela, 23 października 2011

PRALNIA

Odrębne pomieszczenie na pralkę i wszystko co z praniem związane, tak zwana pralnia, jest olbrzymim udogodnieniem. Nie pamiętam już kiedy zostawiliśmy w projekcie pralkę w łazience. 

W przypadku projektowania domu nie ma większego problemu z wygospodarowaniem miejsca na pralnię. Gorzej wygląda sytuacja w mieszkaniach, a zwłaszcza tych niewielkich. Ale i tu sobie radzimy. Jeśli nie mamy możliwości stworzenia odrębnego pomieszczenia wystarczy chociażby miejsce wydzielone za pomocą drzwi przesuwanych. Możemy wówczas oprócz pralki schować tam kosz na brudną bieliznę, detergenty, mopa i na przykład deskę do prasowania. Wszystko zależy od odpowiedniego rozplanowania. W zamian zyskujemy w łazience więcej ładu i przestrzeni. Polecam!

Postaram się wkrótce pokazać zdjęcia swojej prywatnej pralni :)

Życzę wszystkim udanej niedzieli!


sobota, 22 października 2011

PODZIĘKOWANIA

Dzisiaj 100-tny post! Z tej okazji chciałabym serdecznie podziękować wszystkim, którzy czytają mojego bloga: stałym czytelnikom i tym, którzy zaglądają tu tylko od czasu do czasu. 

Gdyby jeszcze 2,5 miesiąca temu ktoś powiedział mi, że będę pisała bloga - nie uwierzyłabym, bo byłam przeciwniczką jakiegokolwiek uzewnętrzniania się. Dzisiaj nie mogę sobie przypomnieć w jakich okolicznościach podjęłam decyzję o założeniu DB-bloga. Jedno jest pewne, blogowy świat wciągnął mnie maksymalnie. Poznałam tu wiele wspaniałych i ciekawych osób o niesamowitych zdolnościach i pasjach. 

Pozdrowienia dla wszystkich odwiedzających!
 

czwartek, 20 października 2011

I LIKE IT

Jak go określić? Łososiowy, creamy beige, melon popsicle.... Niezależnie od nazwy jest to ostatnio mój ulubiony kolor. A jakie są Wasze ulubione kolory? Macie takie?

Udanego czwartku!

środa, 19 października 2011

FOTELE Z RATTANU

Dzisiaj zauważyłam, że Ikea dodała do swojej oferty nowość - rattanowy fotel Storsele. Dostępny w kolorze czarnym i naturalnym. Chciałoby się powiedzieć: "Tack, Ikea", bo jest łudząco podobny do "kultowego", fotela Monet duńskiej firmy Sika Design, a różnica w cenie jest znaczna. 

Ciekawe, który z nich jest wygodniejszy?

Poniżej kilka zdjęć z katalogu Sika Design. Już od jakiegoś czasu jestem zakochana w tych ogrodowych meblach z rattanu. A czarny fotel Monet, inspirowany meblami z lat 50-tych, jest wprost genialny! Chętnie widziałabym go u siebie w salonie :)


Dla porównania: po lewej fotel duńskiej firmy Sika Design, a po prawej ikeowski wyrób.







wtorek, 18 października 2011

TAPETY

Dzisiaj chciałam Wam pokazać dość ciekawe tapety. Bardzo podoba mi się niebieska, ale jakoś nie wyobrażam jej sobie na ścianie. Szybciej byłabym skłonna wytapetować jedną ze ścian tapetą szarą. Uniwersalny wzór pasuje zarówno do wnętrz stylizowanych jak i nowoczesnych.

Natknęłam się ostatnio na zdjęcia norweskiej bloggerki Cecilies Lykke, która okleiła tapetami przedmioty codziennego użytku. Świetny pomysł!

Miłego dnia!




poniedziałek, 17 października 2011

ABY WAKACJE TRWAŁY CAŁY ROK

Nie ma znaczenia, że z okien Twojego mieszkania nie widać morza, ani nawet horyzontu. Wystarczy ściany wyłożyć drewnianą boazerią, którą potem pomalujesz na biało. Jeśli dodasz jeszcze bielone meble i tkaniny w biało-granatowe pasy to otrzymasz 100%-owy efekt. Polecam!

sobota, 15 października 2011

PORCELANA Z GRANATOWĄ OBWÓDKĄ / BLUE BANDED PORCELAIN

Biała porcelana z granatową obwódką kojarzy mi się z domem rodzinnym, pomimo że mieliśmy tylko dwa niewielkie elementy zastawy śniadaniowej. Ten wzór jest bardzo popularny w paryskich barach i brasserie'ach. Najbardziej podoba mi się zestaw Apilco Tradition Blue-Banded - bardzo leciutki i delikatny. 

Dzisiaj widziałam dozownik do mydła porcelanowy z granatowym paskiem dokładnie jakby do kompletu z tymi zastawami. Długo się zastanawiałam, czy go kupić. Ostatecznie został na sklepowej półce, bo cena wydała mi się kompletnie nie adekwatna do materiału z jakiego został wyprodukowany i jakości, ale wyglądał ładnie. Wrócić po niego, czy nie wrócić... wrócić? ;)


Życzę Wszystkim udanej i słonecznej soboty!

piątek, 14 października 2011

80's

Wczoraj pisałam o neonach charakterystycznych dla lat 80-tych, teraz T-shirt "Made in the 80's" i cekiny. Tak się dzieje, gdy w czytniku CD znajduje się soundtrack do "Drive'a" i wciśnięty jest guzik REPEAT :).

Z czym kojarzą Wam się lata 80-te?

Mi z tapirowanymi grzywkami, wysokimi adidasami, plastikową biżuterią i neonowymi kolorami. A i jeszcze z "Miami Vice", "Dempsey i Makepeace na tropie", "Full House", Limalem i Modern Talking... Ale czasy! Trzymajcie się. Zmykam :)


czwartek, 13 października 2011

NEONY

Ostatnio szukałam do projektu wnętrza gadżetu, który byłby w stylu lat 80-tych. Najbardziej charakterystyczne i ciekawe wydają mi się neony. Na przykład amerykańska firma Neos Lettering ma w swojej ofercie wszystkie litery alfabetu i znaki interpunkcyjne. No, ale musiałabym poszukać krajowego producenta :). Można łączyć je w różne frazy, wyrazy i zdania. Dostępne kolory to niebieski (jak na zdjęciach) i fioletowy. Są niewielkich rozmiarów, więc bez problemów zmieszczą się na stole lub komodzie. Mogą też ciekawie wyglądać postawione na podłodze w rogu pokoju.

Neony najbardziej widzą mi się w industrialnych loftach wielkomiejskich singli i pokojach nastolatków.





POSREBRZANE SZKŁO / SILVERED GLASS

Podczas wizyty u mojej znajomej (pozdrawiam Cię Iwonko) zachwycił mnie wazon z posrebrzanego szkła, który dostała w prezencie. To skłoniło mnie do poszukiwań innych naczyń wykonanych w tej technice. Są bardzo nastrojowe. Idealne do jesiennego wnętrza.

Have a nice day! 


środa, 12 października 2011

KUBKI Z BOCONCEPT

Moje kubki. Z ulubionym motywem - typografią. Mają już swoje lata, bo kupiłam je w 2007 roku, kiedy jeszcze BoConcept miało swój salon w Sopocie. Pomimo, że nie są zbyt pojemne i mogłyby mieć uszka, to jednak bardzo je lubię.


HOTEL J W SZTOKHOLMIE

Nie lubię zatrzymywać się w hotelach, ale jest jeden, w którym mogłabym nawet zamieszkać... 

Hotel J, bo o nim mowa, znajduje się w stolicy Szwecji Sztokholmie. Wnętrza hotelu i restauracji są zaaranżowane w stylu New England i Nautical Style. Wszystko jest idealnie dopasowane, bez przepychu, z charakterystyczną dla Szwedów prostotą. Bardzo mi się podoba ten brak przestylizowania. Pasy, gwiazdki i zastosowane kolory granatu oraz bieli nawiązują klimatem do wnętrz rodem z Rhode Island. Przy projektach pracował Klas Litzén z R.O.O.M, Peter Ĺgren z Millimeter Arkitekter i Johan Nyrén.

Zastanawialiście się może skąd taka nazwa hotelu? Wywodzi się z terminologii żeglarskiej. Klasa J to klasa jachtów, które według Universal Rule otrzymały rating 76 stóp i w latach 1930 - 1937 brały udział w Regatach o Puchar Ameryki. Zbudowano jedynie 10 takich jachtów. Rozpoznamy je po symbolu J na grocie, czyli na najważniejszym żaglu. Do dzisiaj pływają trzy z jotek: "Shamrock", "Velsheda" i  "Endeavour". 


Wnętrzami Hotelu J zachwycam się nie od dziś. Są piękne i ponadczasowe. 


Have a great day! 


wtorek, 11 października 2011

NAKLEJKI ŚCIENNE

Naklejki ścienne to dekoracja, która umożliwia przeprowadzenie szybkiej metamorfozy wnętrza. Nie przepadam za nimi, bo zazwyczaj wyglądają kiczowato, ale te na zdjęciach poniżej uważam za świetne! Dobry wzór dla ludzi z poczuciem humoru :). Naklejki przedstawiające nożyczki i linie nie są ze sobą połączone, dzięki czemu możemy wykonać swój własny, indywidualny wzór. Wszystko zależy od nas czy okleimy samochód, czy wnętrze. I to my decydujemy, gdzie "pójdzie" "linia cięcia". Zestaw zawiera 4 pary nożyczek i 10 metrów linii, a kupić go można w Ferm Living.

MARINA, GDAŃSK.

W zeszły weekend wybraliśmy się na spacer do gdańskiej mariny. Prawdopodobnie był był to ostatni taki ciepły weekend. Miło wrócić do tych chwil, gdy za oknem szaro i zimno.

Miłego dnia!

 
Widok na gdańską marinę.

WaterLane to nowoczesny sześciokondygnacyjny budynek mieszkalny, w którym mieści się ponad 100 apartamentów. Zlokalizowany jest tuż przy gdańskim porcie jachtowym.

W tle po prawej stronie - Hotel Gdańsk.

Najmniejszy polski samochód Mikrus MR-300, który był produkowany w latach 1957-1960 w zakładach WSK Mielec i WSK Rzeszów. 

poniedziałek, 10 października 2011

JESIEŃ 100%

No i mamy jesień. Zimno, mokro i wieje. Brrr... W takie dni jak ten doceniam kubek gorącej herbaty i ciepłe światło zapalonego tea light'a.

Trzymajcie się ciepło!


niedziela, 9 października 2011

WHITE, GRAY & SALMON PINK


Prezent dla naszych sympatycznych znajomych, których poznaliśmy podczas projektowania wnętrz ich domu.

Życzę Wam bloggerki udanej niedzieli!

sobota, 8 października 2011

DRIVE

Zachęceni pozytywnymi recenzjami krytyków filmowych wybraliśmy się do kina na "Drive" w reżyserii Nicolasa Winding Refn'a (znowu Duńczyk na moim blogu!) :)
Film przedstawia wycinek z życia chłopaka (Ryan Gosling), który w dzień pracuje jako mechanik samochodowy i dorabia jako kaskader, a nocami jest kierowcą gangsterów.
Film utrzymany w klimacie lat 80-tych. Widać to szczególnie w czołówce, gdzie kamera pokazuje plątaninę dróg, głównego bohatera w samochodzie, z którego głośników płynie elektro pop, a tekst napisany jest różową, kiczowatą czcionką (podobną do tej z logo filmu "Dirty Dancing").


Muzyka z "Drive" - świetna! Feeling 80's.
Moje ulubione:
Desire "Under your spell"
Kavinsky "Nightcall (Blue Satellite Remix)"
College feat. Electric Youth "A real hero"


Przypomina mi się "Crockett's Theme" Jana Hamera. Pamiętacie melodię z czołówki serialu "Miami Vice"? :)

Podsumowując - polecam ten film. Ale, gdybym miała obejrzeć go jeszcze raz, to wyszłabym po kawę na czas sceny w windzie :). Osoby, które oglądały film wiedzą o czym mówię.

A jakie są Wasze wrażenia po obejrzeniu "Drive'a"?

Moje miasto nocą.

piątek, 7 października 2011

I LOVE TYPOGRAPHY!



1 - kosz z tkaniny, H&M Home; 2 - szyld, 3 - etykiety, 4 - gałki meblowe, 5 - dekoracja, 6 - litery-dekoracja, Madam Stoltz; 7 - butelki, House Doctor; 8 - kinkiet, Ikea.

Wiosną tego roku mieliśmy przyjemność projektować kuchnię w kamienicy w centrum Gdyni. Całość miała być graficzna. Użyliśmy kontrastowych kolorów: czerni i bieli. Chłodne wnętrze "ociepliliśmy" sentencją wypisaną na ścianach pomieszczenia.
Lubię stosować litery jako dekoracje wnętrz. Szczególnie ciekawie wyglądają w pokojach dziecięcych.

Kto lubi literowe dekoracje? Ręka do góry! :)

czwartek, 6 października 2011

KOLORY JESIENI

Moje ulubione kolory tej jesieni są zamglone i stonowane. Wybieram neutralną paletę barw od nude po szary róż. Do tej pory jesienią zawsze sięgałam po mocniejsze barwy takie jak granat, brąz, czerń lub czerwień. Było to takie naturalne przejście po znużeniu jasnymi kolorami lata.
A teraz?  Mała odmiana! Pewnie też dlatego, że ta tegoroczna jesień jest zupełnie inna - letnia. I oby taką pozostała jak najdłużej! :)


Udanego dnia!



środa, 5 października 2011

SOWY

Podobno każda pora roku ma swój własny motyw. Na pewno zwierzęcym motywem tej jesieni jest sowa. Wystarczy rozejrzeć się wokół, a znajdziemy sowy-magnesy na lodówkę, sowy-świeczniki, sowy-skarbonki itd.

Lubicie sowy?

Życzę Wam udanej środy!

poniedziałek, 3 października 2011

ZEGARY MORA

Ostatnio nagminnie spotykam ich zdjęcia w czasopismach. Są częścią scenografii w filmach, które akurat oglądam. Przypadkowo wypatrzyłam nawet kilka replik w trójmiejskich salonach z wyposażeniem wnętrz. Już zaczęłam się nawet zastanawiać, gdzie mogłabym go postawić w moich wnętrzach, gdyby udało mi się zdobyć jakiś ładny egzemplarz :)

Co sprawia, że są tak lubianym i pożądanym elementem wystroju?

Ich nazwa pochodzi od miasta Mora w Dalarna, prowincji Szwecji. Produkcja rozpoczęła się w pod koniec XVIII-go wieku i była kontynuowana przez większość XIX-go. Stanowiła źródło dodatkowego dochodu dla rodzin rolniczych tego regionu. W okresie zimowym, gdy nie uzyskiwano wpływów z uprawy ziemi to właśnie ona gwarantowała przetrwanie. W produkcji uczestniczyły całe rodziny. Każdy dom w tym miasteczku wytwarzał inną obudowę. Różniły się między sobą kształtem, kolorami i ilością zdobień. W szczytowym okresie spod rąk szwedzkich rolników wychodziło ponad 1000 zegarów rocznie, które potem trafiały do domów w całej Skandynawii. Ostatecznie chałupnicza produkcja przegrała z konkurencyjnymi, tanimi zegarkami z Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Jednak, mimo upływu czasu, te szwedzkie zegary o klasycznych kształtach również dzisiaj zachwycają i są przez wielu poszukiwane.


Udanego poniedziałku!